Gastronomia
Marta Traczyk, Restauracja W Domu
Z wykształcenia jest pedagożką, a z zamiłowania restauratorką. Od lutego 2020 roku prowadzi Restaurację W Domu na warszawskim Tarchominie, gdzie serwuje gościom autorskie dania z ekologicznych i lokalnych produktów. Uwielbia zapach świeżych ziół, w ogrodzie ma zawsze świeży majeranek, łubin i malwy. Jest uzależniona od robienia syropów z pędów sosny i czarnego bzu. Mama Heleny i Marysi. Relaksuje się, grając na dzwoneczkach koshi.
My bazujemy wyłącznie na świeżych ziołach. Oczywiście jesienią i zimą suszymy swoje, albo zioła rysińskie, natomiast w sezonie korzystamy wyłącznie ze świeżych ziół. Na przykład w rosole z perliczki, którą mamy z Mazowsza, nie ma wegety ani magi, ale jest mnóstwo lubczyku. Jak ktoś nie wiedział, co to jest lubczyk, albo dzieciaki się pytały, co to jest, to mając zielnik tutaj w ogródku, braliśmy te osóbki i pokazywaliśmy, że tutaj rośnie lubczyk, możesz spróbować. Dzieciaki są niesamowite, bardzo ciekawskie, intuicyjne i odważne, więc nie było problemu, żeby dziecko spróbowało na przykład rozmarynu, tymianku, begonii, lubczyku czy majeranku.










Więcej informacji o Restauracji W Domu znajdziesz tutaj
Powróć do góry strony